O dzielnym krawczyku
Pewnego letniego poranka siedział krawczyk na swoim stole przy oknie, dobry miał nastrój i szył co sił. Ulicą szła chłopka i wołała: Dobry mus sprzedaję, dobry mus! Słodziutko to zabrzmiało w uszach krawczyka. Swą delikatną głowę wystawił przez okno i zawołał: Na górę, dobra kobieto, tu pozbędziecie się towaru. Kobieta wspięła się trzy piętra do góry ze swoim ciężkim koszem do krawczyka. Musiała wyłożyć przed nim ...
8.3/10 - 392 głosy
Najpiękniejsze baśnie braci Grimm